Fonoholizm



Na smyczy – fonoholizm
Czyli uzależnienie od telefonu komórkowego
Telefony- są nam potrzebne w kontakcie z rodziną czy przyjaciółmi. Dzieciom (a także i niektórym dorosłym) służy on często do grania w gry. Często, gdy zapominamy naszych urządzeń, czujemy się bez nich jak bez ręki. Czujemy wewnętrzny strach, niepokój, jesteśmy niepewni.

Objawy uzależnienia
Uzależnienie może objawiać się w różnych zachowaniach:                                                        - najprościej zauważyć to po czasie przeprowadzonych przez nas rozmów. Jeśli wykonujemy dużo bezproduktywnych połączeń, rozmawiając o „niczym”, wykonujemy je odruchowo, z wewnętrznej potrzeby lub z nudy, może to oznaczać, że jesteśmy uzależnieni.
- jeśli zdarza nam się czuć zagubienie, niepewność bądź wręcz strach w sytuacji, w której pozbawieni jesteśmy telefonu, nie jest dobrze.
- często zdarza się, że uzależnieni unikają kontaktów z innymi, wybierając połączenia telefoniczne czy SMS-y zamiast rozmowy w cztery oczy.
- inne częste objawy to nerwowe nasłuchiwanie, czy ktoś do nas dzwoni lub noszenie ze sobą zapasowych baterii.

U niektórych brak możliwości skorzystania z komórki wywołuje objawy silnego syndromu odstawienia, przypominającego ten, który towarzyszy odstawieniu narkotyków.

Dzieci dopiero uczą się poprawnego komunikowania z innymi. Jeśli w tym okresie staną się fonoholikami, może to mieć poważne konsekwencje i stać się przyczyną ich nieprawidłowego rozwoju.

Ostrożnie z komórkami
Problem fonoholizmu jest w Polsce niezbyt szeroko omawiany, ale pamiętajmy, że istnieje. Tak jak w przypadku innych nałogów, tak i tu od popadnięcia w uzależnienie uchronić nas może tylko zdrowy rozsądek. Jeśli sami nie zadbamy o siebie, wkrótce potrzebna może okazać się pomoc specjalistów. Trzymajmy się więc starej zasady – łatwiej zapobiegać niż leczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz